niedziela, 21 grudnia 2014

Przedświąteczny Kabanos

Święta tuż, koleżanka pojechała do Polski i zostawiła nam do dyspozycji swoje auto. Jadę po Hadze, robię zakupy w polskim sklepach - Święta idą, więc jadę.
 
Szukam stacji radiowej innej niż holenderskie Sky Radio, które w tym momencie roku nie gra nic poza Mariah Carey, Wham i Chris Rea. A tu mi się paluch omsknął i z odtwarzacza CD wypada Kabanos...i to ponoć czwarta już płyta jak podaje Wikipedia. (A to znaczące strumień wiedzy; jak mówił niedawno mój kolega z pracy, widział wywiad u siebie w Hiszpanii, gdzie jakiś oficjel powoływał się na owo źródło  - JAK ON TO NAZYWAŁ Z ANGIELSKA "Łakipidaja"...)

Ale do rzeczy, kto chce zagłuszyć wszystkie te Kryśki (Last Kryśka, White Kryśka, All I want for Kryśka...) zapraszam na degustację Kabanosa...



1 komentarz:

  1. Ha! Chociaz zalatuje kalka System of the Down - pyszny ten kabanos. Zasluga tekstow z humorerm i autodystansem albo na obczyznie tak wyostrza sie apetyt na polskie frykasy...Kolejna skladanka jest jeszcze lepsza:
    https://www.youtube.com/watch?v=nL0lY561qDs&list=PL5DA278611534A8A4

    OdpowiedzUsuń