W moim pokoju mieszka Marek Aureliusz
Przylazł jakiś tydzień temu uwalił się na moim wyrku
I tak leży opowiadając o swoim Rzymie
Je pije oddycha i wydala a nawet nie posprząta po sobie
Świat to zmiana – mówi – życie to wyobrażenie
A spokój jedyny w wewnętrznej ustroni
Poprosiłem go by poszedł do pracy
Zapytał – masz rozum? mam – odparłem
Czemu więc z niego nie korzystasz?
Pochwała nie dodaje piękna
A czy krytyka umniejsza zło?
...
Mój Bóg ma jednak inna aurę
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz